Dakota fire hole czy też po prostu ognisko Dakotów, to bardzo proste i wielce użyteczne ognisko błędnie wiązane z plemieniem Dakotów. Jego budowa tegoż jest bardzo prosta. Zasada działania również.
Wykopujemy w ziemi dwa dołki, oddalone od siebie o około 20 cm ( dla ogniska z komorą spalania o głębokości ~30-40 cm). Jeden z nich będzie naszą komorą spalania / paleniskiem, natomiast drugi, to rezerwuar natlenionego powietrza a zarazem jego czerpnia (przykładowe proporcje dołków to 3:2, gdzie większa wartość to głębokość, a mniejsza to średnica). Dołki powinny być w miarę możliwości ulokowane wzdłuż kierunku z którego wieje wiatr. Gdy mamy nasze jamy wykopane, łączymy je "tunelem", pełniącym funkcję kanału napowietrzającego. Tu mała uwaga. Kopiąc tunel łączący jamy, zwróćmy uwagę na to, aby wylot tunelu w komorze spalania był ulokowany kilka cm nad dnem, ponieważ ulokowanie wylotu na poziomie dna jamy, spowoduje szybkie jego zasypanie przez popiół i całość po prostu przestanie działać, a ogień wygaśnie.
A dlaczego całość działa, i to doskonale ?
Posłużę się słowami mojego kolegi (łebski jegomość ale nie bushcraftujący):
" Małodymienie wynika z tego, że ilość dymu wydzielanego w procesie spalania jest odwrotnie proporcjonalna do ilości tlenu dostępnego w miejscu, gdzie się to coś spala. Jak tlenu jest dużo, to ognisko nie dymi.
" Małodymienie wynika z tego, że ilość dymu wydzielanego w procesie spalania jest odwrotnie proporcjonalna do ilości tlenu dostępnego w miejscu, gdzie się to coś spala. Jak tlenu jest dużo, to ognisko nie dymi.
Efekt takiego ogniska jest taki, że ciepło wydzielane przez płonące drewno unosi powietrze i zasysa świeże przez dziurę. Coś jakbyś cały czas dmuchał w ognisko przez tę rurę. Dokładnie ten sam efekt stosuje się w kominkach. Wylatujące przez komin gorące powietrze zasysa powietrze z pomieszczenia przez otwory umieszczone poniżej ogniska, które cały czas dmucha na żar. Dzięki temu kominki tak bardzo nie dymią, dym nie leci do pomieszczenia i można bardzo szybko zrobić dużo ciepła, bo spalanie cały czas przebiega w środowisku bogatym w tlen....".
Więcej słów nie potrzeba.
Poniżej materiał filmowy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz